7 kolejka 3 Ligi Łobuzerskiej -ed.7

addept · Wysłany: 28.01.2009 18:26 Temat postu: 7 kolejka 3 Ligi Łobuzerskiej -ed.7

[b]Mongolskie Pastuchy - RKS Siekiera Pila[/b]
Piła dużo, a jej siekiera była tępa... Raz Kozie Smierć (RKS) zakrzyknął trener przyjezdnych na widok pijanej kibicki swojej drużyny. Nie spodobało się to kibicce, która przejechała siekierą po głowie trenera, próbując uzyskać jego skalp. Na szczęście trener był łysy jak kolano... Perypetie trenera gości to jedno, a słabsze wyniki to coś innego – jednak zarząd stwierdził że trenerowi włos z głowy nie spadnie... Jeśli chodzi o gospodarzy to w dniu meczy mają full wypas imprezkę zapoznawczą, podczas której mają się zapoznać z taktyką rywali oraz z kilkunastoma fankami w mokrych podkoszulkach, ufundowanych przez znaną mongolską firmę „Dżyngis Chan Sp. z o.o. „ (mowa oczywiście o fundowaniu podkoszulków a nie fanek :P). Z uwagi na to, że komentatora zaproszono na imprezkę, nie pozostaje mu nic innego niż obstawić zwycięstwo gospodarzy.
Typ 1

[b]KS Przecinaki Elbląg - ◄BH►Giallorossi Chorzów[/b]
W tym pojedynku będzie się liczyła determinacja i walka do samego końca. Gospodarze wydają się drużyną bardziej poukładaną i na daną chwilę lepszą, ale to tylko prognozy. Piękno piłki polega na jej nieprzewidywalności, a piękno sim-a na tym że ...hmm... jest sim-em. Tak więc należy spodziewać się niespodziewanego, ale nie być też zawiedzionym w przypadku wyniku zgodnego ze scenariuszem jaki nakreśla komentator. A scenariusz jest pozytywny dla gospodarzy. Szkoda jedynie że scenarzysta nie przewidział występu modelek w stroju topless, widocznie wszystkie modelki zostały zamówione przez pastuszków na imprezę dobroczynną ;)
Typ 1 .

[b]Dark Angels - Bianconeri Tczew[/b]
Czy „upadłe“ anioły podniosą sie z mrocznych czeluści piekła i ukażą swoją anielskość w pełnym blasku słońca? Kibice wierzą że tak, chociaż ewentualna porażka ich nie zmartwi, gdyż grają z drużyną zaprzyjaźnioną . W kuluarach mówi się nawet o plotkach odnośnie fuzji obu klubów – problemem jedynie mogłoby być dojście do porozumienia w sprawie władz klubowych, kibice aniołków uważają że to ich trener nadaje się na głowę całego przedsięwzięcia, kibice Bianconerich uważają odwrotnie. Ten mecz może zadecydować właśnie o tym, kto będzie głową, a kto szyją. Ja stawiam na Lestata, bo pić herbatkę z Agą to sama przyjemność – choćby tylko wirtualna ;)
Typ 2

[b]Bojanówka - ReDevils LESZNO FC[/b]
Nastroje w zespole gospodarzy minorowe, chociaż chłopaki tam morowe, może tym razem cud się zdarzy i zwycięstwo się przydarzy. Tak, tak, kibice nadal wierzą w swój zespół i nawet wierszyki układają. Zwątpił już trener, zwątpił sponsor, zwątpił zarząd, ale kibice są nadal wierni i wytrwali w swoim zaślepieniu odnośnie swojej drużyny. Goście bez wątpienia są faworytami spotkania, ale to nie znaczy że będzie im łatwo. Zapowiada się walka o każdy kęs (ehm... kępkę) murawy, a podobno trawa w tym roku wyjątkowo soczysta i zielona, zawiera wiele witamin i mikroelementów wpływających na rozwój fizyczny i psychiczny... W tym momencie rozwój psychiczny komentatora został uwsteczniony a on sam znalazł się w niepojęty dla siebie sposób na oddziale psychiatrycznym. :P
Typ 2

[b]Rewolwerowcy z Gilead - FUNGI[/b]
Rewolwer się wyrewolwerował, wyrewolwerował się rewolwer... Takie słowa padały niegdyś z ust trenera gospodarzy. Jednak jest to już nieaktualne stwierdzenie, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Rewolwer i melonik to nieodłączne atrybuty Kebora, który dodatkowo nosi ze sobą UZI (niektórzy myślą że w walizce nosi laptopa, ale mogliby przeżyć – lub nie przeżyć – rozczarowanie – otwierając walizkę z bronią :P). Tak uzbrojony po zęby trener wraz ze swoimi zawodnikami nie obawiają się żadnego rywala. Ich hasło przewodnie to „Kill him”. A co na to wszystko goście? Drużyna Roberta zawodzi. Wiąże się to zapewne z przemeblowaniami kadrowymi, ale może to coś więcej? Goście grają nierówno, potrafią zwyciężyć teoretycznie silniejszego rywala, by w następnym dniu ulec bezdyskusyjnie drużynie słabszej. Jak będzie tym razem? Liczymy na niezłą strzelaninę .
Typ 1

[b]Kadoza - C.F Aguila Blanca[/b]
Gospodarze mają tylko jeden cel : wygrać kolejne spotkanie. Tym razem bukmacherzy obstawiają ich zwycięstwo na 24234235%. Inne rozwiązania nie wchodzą w rachubę. Ostatnia wygrana z Asiorkami pozwala z optymizmem patrzeć kibicom w przyszłość. Co prawda napad wyraźnie kuleje, ale obrona trzyma odpowiedni poziom. Jeśli chodzi o ten mecz, to napastnicy będą mieli niepowtarzalną okazję do przełamania się, bo rywal nie powala na kolana. A propos kolan - kibice gości złożyli obietnicę zarówno sobie jak i piłkarzom, że jeśli ich drużyna wygra, to na kolanach pójdą do Częstochowy dziękując za cud. Cudu się nie spodziewamy, chociaż po ostatnim meczu piłki ręcznej Polska-Norwegia może należy zacząć w nie wierzyć ;)
Typ 1

[b]FC Bulwary United - Chojnickie Asiorki[/b]
“Mamy lidera, United mamy lidera! Mamy lidera, United mamy lidera .. !” Takie śpiewy po ostatnim meczu były na porządku dziennym (i nocnym). Zabawa trwała do białego rana i pół dnia następnego. Trener z radości odwołał dodatkowe treningi i wybrał się wraz z zespołem na balangę, gdzie korzystając z pustych puszek po piwie przeprowadził odprawę taktyczną przed kolejnym meczem. Była ona bardzo głęboka i pouczająca, ciekawe tylko czy zawodnicy coś z niej zapamiętali :P. Goście po ostatniej porażce zostali skoszarowani na terenie byłej jednostki wojskowej, gdzie ćwiczyli intensywnie wszelkie aspekty treningu piłkarskiego, a przede wszystkim: okopywanie się na swojej połowie. O nadchodzącym spotkaniu kibice gości mówią ze to będzie wojna nerwów. Miejmy nadzieję, że żaden z trenerów nie trafi w jego efekcie na oddział psychiatryczny miejscowego szpitala.
Typ 1

[b]CF Tommy - Drumgownagh[/b]
Tygryski to niebezpieczne zwierzaki, nie traktować je jak pluszaki! Gdy złość w nich nagła wzbiera, to rywal się szybko nie pozbiera. Pazurki w razie potrzeby pokażą, gdy kibice im to każą. Przemiłe to kociaki, wyprują z przeciwnika flaki. :P Irlandczycy szans nie mają, już ich zawodnicy rzewnie łkają, bo straconych bramek będzie cała fura, nad trenerem zaś zawisła czarna chmura. Wracać będą jak niepyszni do siebie, a gospodarze będą czuć się jak w niebie. Meczyk będzie jednostronny, co przyzna nawet widz postronny. Tygryski trener z klatki wypuszcza, o rety już za piętnaście ósma! Czas kończyć komentowanie, myć się trzeba i czas na spanie ;)
Typ 1

deptak19 · Wysłany: 28.01.2009 18:35 Temat postu:

eeeee to Bojanówka ma sponsora? ciekawostka hehe-kibice powinni zacząć wymyślać wierszyki na sponsora, bo klubu nie stać na wzmocnienia :D

tiger_10 · Wysłany: 28.01.2009 19:27 Temat postu:

"CF Tommy - Drumgownagh
Tygryski to niebezpieczne zwierzaki, nie traktować je jak pluszaki! Gdy złość w nich nagła wzbiera, to rywal się szybko nie pozbiera. Pazurki w razie potrzeby pokażą, gdy kibice im to każą. Przemiłe to kociaki, wyprują z przeciwnika flaki. Razz Irlandczycy szans nie mają, już ich zawodnicy rzewnie łkają, bo straconych bramek będzie cała fura, nad trenerem zaś zawisła czarna chmura. Wracać będą jak niepyszni do siebie, a gospodarze będą czuć się jak w niebie. Meczyk będzie jednostronny, co przyzna nawet widz postronny. Tygryski trener z klatki wypuszcza, o rety już za piętnaście ósma! Czas kończyć komentowanie, myć się trzeba i czas na spanie Wink
Typ 1"

Dobre, dobre Addept ;) Postaram się o kolejną wygraną :D

angel86 · Wysłany: 29.01.2009 11:37 Temat postu:

Rewelacja ADDEPT
jak zawsze świetne komentarze;) ciekawe, co dzisiejszy mecz pokaże;)

pyda32 · Wysłany: 29.01.2009 22:08 Temat postu:

FC Bulwary United mają masakrycznego bramkarza .Prawie sam wygrał mecz. Brawa dla rywala. Liczyłem jednak ,że zabiorę im 3 pkt :)

diego_12 · Wysłany: 29.01.2009 22:30 Temat postu:

Wiem o tym. Wart jest ceny jaką dałem :)

addept · Wysłany: 29.01.2009 22:48 Temat postu:

[b]Na porządne podsumowanie kolejki komentatorowi zabrakło sił – przepraszamy za usterki :P[/b]

[b]Mongolskie Pastuchy - RKS Siekiera Pila 3:3[/b]
MOPY atakowały, atakowały, atakowały. RKS raczej z rzadka podejmował akcje mogące rozstrzygnąć spotkanie na ich korzyść, ale dzięki wspaniałej skuteczności remis stał się faktem. Za cały komentarz do dramaturgii spotkania może posłużyć poniższe zestawienie:
Mongolskie Pastuchy: Armando Saco(52) Marian Ewertowski(88) Iwo Rakowicz(92)
RKS Siekiera Pila: Dariusz Mis (11, 79, 96)

[b]KS Przecinaki Elbląg - ◄BH►Giallorossi Chorzów 2:0[/b]
Mecz nudniejszy niż szydełkowanie? Niemożliwe? A jednak :P. Sytuacje podbramkowe obu zespołów 6-6. Gratulacje za ofensywne nastawienie i zabijanie ducha sportu! :D. Kibice wściekali się po meczu żądając zwrotu biletów i to pomimo wygranej!. To o czymś świadczy... Ale jednak, patrząc w przyszłość... kto będzie pamiętał za 2 miesiące że zwycięstwo przyszło w tak nędznym stylu? W końcu i tak liczy się tylko zwycięstwo ;)

[b]Dark Angels - Bianconeri Tczew 1:4[/b]
W rodzinnym pojedynku, zgodnie z oczekiwaniami Aga nie miała większych szans. Co prawda zachodziła pewna obawa bukmacherów, że Lestat wystawi juniorów, ale nie potwierdziły się te spekulacje. Wyraźna przewaga, udokumentowana 4 bramkami przy 1 honorowej bramce Aniołków. Więcej komentarzy raczej nie trzeba ;) Aga wraca do herbatek – sałatki odstawia na później. A kto je sałatki jest piękny i gładki – Aga- zacznij wygrywać! :P . Nie żebym miał jakieś zastrzeżenia do urody Pani Trener... (otrzymałem esa z pogróżkami – to pewnie od Lestata :o )

[b]Bojanówka - ReDevils LESZNO FC 2:2[/b]
Pierwsza w historii zdobycz punktowa gospodarzy z drużynę z Leszna. Przewaga gości była bardzo wyraźna, ale to oni mieli więcej szczęścia, gdyż w ostatniej minucie spotkania doprowadzili do remisu. Mecz był bardzo emocjonujący i pasjonujący. Szkoda że gospodarze nie wykorzystali karnego... ale w końcu i tak wynik jest korzystny;) – jednak sensacja była o włos...
Bojanówka: Filip Pluciennik(79, 93)
ReDevils LESZNO FC: Kacper Rosiewicz (90, 96)

[b]Rewolwerowcy z Gilead – FUNGI 1:0[/b]
Mecz bardzo wyrównany, o zwycięstwie gospodarzy zadecydowała bramka Rafała Bojanowskiego (chyba kupię sobie tego zawodnika - pasuje mi do nazwy drużyny ;)) w 84 minucie spotkania. Robert tym razem musiał obejść się smakiem – najważniejsze dla niego to ustabilizować formę. Kebor chyba jeszcze nie jest w szczytowej formie jeśli chodzi o zespół, ale już np. w typerze radzi sobie doskonale :P

[b]Kadoza - C.F Aguila Blanca 9:0[/b]
Sytuacje bramkowe 31 – 0 . No comment. Jedyne wytłumaczenie jeśli chodzi o gości, lecz naciągane, może stanowić taki zapis z protokołu meczowego „C.F Aguila Blanca: Miroslaw Ogrodowicz (23) – czerwona kartka”. Z czerwienią blancosiemu do twarzy bo jest czerwoną latarnią ligi :D. Gospodarze nawet nie za bardzo się ucieszyli z wyniku, bo wiedzieli że tak będzie – ot, praca wykonana, punkty zaliczone ;)

[b]FC Bulwary United - Chojnickie Asiorki 2:0[/b]
Gospodarze wypunktowali gości, zadając dwa ciosy w drugiej części meczu. W sumie remis nie skrzywdziłby żadnej z ekip, ale tym razem szczęście sprzyjało gospodarzom, a pech nie opuszczał gości. I nie chodzi tu o ph 5,5, ale o marnowane okazji strzeleckich. Kibice mogą się czuć zawiedzeni... Za to w United szaleństwo emocji i zabawa do upadłego ;)

[b]CF Tommy – Drumgownagh 1:3[/b]
Zonk. Patrząc na wynik nie mogłem w to uwierzyć. Czyżby gościom powracali zawodnicy z obozów? A może to nowe wzmocnienia? Wynik z pewnością jest zaskoczeniem dla wielu obserwatorów. Tygrysiątka miały przewagę, ale nie była ona na tyle istotna, by złamać wyspiarzy. W sumie, od początku do końca mecz był pod kontrolą przyjezdnych.

frugos · Wysłany: 29.01.2009 23:22 Temat postu:

czemu znów mnie wkur.... ten sim? bo biję w bramkę jak głową w mur. ehh..

keborski · Wysłany: 30.01.2009 01:08 Temat postu:

Addept, jak chcesz mogę Ci go opchnąć :D ale to będzie sporo kosztowało :p

tiger_10 · Wysłany: 30.01.2009 14:14 Temat postu:

Brr.. przegrana z Irlandczykami 1:3, a patrząc po:

Sytuacje bramkowe: 16-13
Posiadanie piłki: 65%-35%

Dla mnie i jak oglądałem mecz, to nie wierzę ..

batman133 · Wysłany: 30.01.2009 16:42 Temat postu:

a co w pilce realnej zawsze tak jest ze jak masz przewage w posiadaniu i wiecej sytuacji podbramkowych to wygrywasz. to byloba najgorsza z mozliwych opcji gdyby tak ustawili sima. ja bym juz w ta gre nie gral

bobleccinum · Wysłany: 30.01.2009 17:50 Temat postu:

wielkiej strzelaniny nie było.
gratulacje dla rewolwerowców. przyjdzie kiedyś czas na rewanż :)

angel86 · Wysłany: 30.01.2009 21:10 Temat postu:

mężulek wygrał... wiedziałam że tak będzie;p

od dzisiaj śpi w drugim pokoju;p

diego_12 · Wysłany: 30.01.2009 23:59 Temat postu:

Cholera przesrane trochę być liderem, bo wszyscy chcą, żeby mu się noga powinęła. No cóż waszych próśb póki co nie mam zamiaru spełnić i oznajmiam, że jeszcze przez kilka kolejek (przynajmniej 5) punktów nie stracę :P :twisted: 8) :lol: :D

pyda32 · Wysłany: 31.01.2009 02:07 Temat postu:

@diego ,żebyś czasem nie zadziwił i w 5 meczach 4 razy batów nie odniósł, mimo tego,że masz oczywiście niezły team ale sim to sim :D Stawiam raczej na 2 zwycięstwa 1 remis i 2 porażki w twoich następnych 5 meczach

diego_12 · Wysłany: 31.01.2009 10:03 Temat postu:

W simie wszystko możliwe. Nie dawno zaliczyłem remis po 0. Chociaż w sytuacjach bramkowych było 24-2 dla mnie. Czasami zdarzają się nieprawidłowości losu :P:D

	Forum Forum Trenerow Łobuzerow Strona Główna :: 3 liga Łobuzerska / 7 edycja -3liga	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1